2025-05-09Pielęgniarstwo ogólnePielęgniarstwo chirurgicznePielęgniarstwo internistycznePielęgniarstwo diabetologicznePielęgniarstwo pediatrycznePielęgniarstwo kardiologicznePielęgniarstwo psychiatrycznePielęgniarstwo neurologicznePielęgniarstwo rodzinne (POZ)Pielęgniarstwo opieki długoterminowejPielęgniarstwo ginekologicznePielęgniarstwo anestezjologiczne i intensywnej opiekiPielęgniarstwo onkologicznePielęgniarstwo operacyjnePielęgniarstwo opieki paliatywnejPielęgniarstwo ratunkowePielęgniarstwo transplantacyjnePielęgniarstwo środowiska nauczania i wychowaniaPielęgniarstwo neonatologicznePielęgniarstwo nefrologicznePielęgniarstwo epidemiologiczneOchrona zdrowia pracującychPołożnictwoOrganizacja i zarządzaniePielęgniarstwo geriatrycznePielęgniarstwo pulmonologiczne

Presja odpowiedzialności – życie w Twoich rękach. Jak radzić sobie z odpowiedzialnością za zdrowie i życie pacjentów?

Artykuł z cykul: Pielęgniarstwo od kuchni

 „Ona mi uratowała życie” – słowa pacjenta potrafią poruszyć do głębi. Ale też przypominają: to właśnie my, pielęgniarki i pielęgniarze, każdego dnia podejmujemy decyzje, które mają realny wpływ na ludzkie zdrowie, a czasem i życie. To piękne, ale i obciążające. Jak radzić sobie z tą odpowiedzialnością, by nie wypalić się zawodowo?

W przeciwieństwie do wielu zawodów, pielęgniarstwo nie pozwala na „gorszy dzień” bez konsekwencji. Nieuwaga, przemęczenie, brak asertywności w zespole – to wszystko może przełożyć się na stan pacjenta. Nierzadko to pielęgniarka jako pierwsza zauważa pogorszenie stanu zdrowia, reaguje, interweniuje, wzywa lekarza. Nie tylko ręce mamy zajęte – nasz umysł pracuje nieustannie: analizujemy, porównujemy, pamiętamy setki szczegółów, śledzimy zmiany parametrów, dawkujemy leki, edukujemy, wspieramy...

Odpowiedzialność nie jest ciężarem, jeśli…

1. Masz kompetencje – i je rozwijasz

Presja odpowiedzialności jest łatwiejsza do udźwignięcia, gdy czujesz się kompetentna. Pielęgniarka, która zna aktualne standardy opieki, procedury, dawki leków i ścieżki diagnostyczne, działa pewniej i rzadziej się waha. To nie znaczy, że musi wiedzieć wszystko – ale że wie, gdzie szukać informacji, z kim się skonsultować, co zrobić krok po kroku. Warto też budować relacje z bardziej doświadczonymi koleżankami i kolegami – mentoring działa w obu kierunkach. Dzieląc się wiedzą i pytaniami, uczymy się wzajemnie. To nie tylko rozwój, ale też forma wsparcia emocjonalnego.

2. Znasz swoje granice

W środowisku medycznym wciąż pokutuje mit „niezniszczalnej” pielęgniarki – tej, która nigdy nie potrzebuje przerwy, która zna odpowiedź na każde pytanie, i która nigdy się nie myli. To iluzja, która potrafi być niebezpieczna. Prawdziwa siła zawodowa polega na tym, by znać swoje ograniczenia: wiedzieć, kiedy coś nas przerasta, kiedy trzeba poprosić o pomoc, a kiedy się wycofać. Przyznanie się do wątpliwości nie jest porażką – to dowód odpowiedzialności. 

3. Masz przestrzeń na emocje

Kontakt z cierpieniem, śmiercią, bezradnością, a także z niewdzięcznością czy agresją ze strony pacjentów i rodzin – to doświadczenia, które odciskają piętno. Jeśli nie uczymy się ich rozpoznawać i regulować, z czasem mogą prowadzić do wypalenia zawodowego, zaburzeń lękowych czy depresji. Ważne jest stworzenie w sobie (i w zespole) przestrzeni, w której można mówić o emocjach. Czasem to po prostu chwila rozmowy z koleżanką po ciężkim dyżurze. Innym razem – udział w grupie wsparcia, konsultacja z psychologiem.

4. Oddzielasz pracę od życia prywatnego

To jeden z najtrudniejszych punktów – zwłaszcza gdy praca niesie za sobą tak wielką odpowiedzialność. Trudno nie myśleć o pacjencie, który był w stanie zagrożenia życia, o popełnionym (lub prawie popełnionym) błędzie, czy o tym, że system zawiódł, a Ty byłaś tego świadkiem. Jednak, aby być w pełni obecna w pracy, musisz mieć przestrzeń, w której możesz być tylko sobą – partnerką, mamą, przyjaciółką, osobą, która odpoczywa, śmieje się, robi rzeczy „tylko dla siebie”.

Symboliczne „zostawienie fartucha” przy wyjściu z pracy może przybierać różne formy: zmiana ubrania, świadome odcięcie się od myśli zawodowych, rytuał relaksu po dyżurze. To sposób na regenerację, bez której nie da się długofalowo udźwignąć odpowiedzialności, jaką niesie pielęgniarstwo.


Bycie odpowiedzialnym za ludzkie życie to nie tylko ogromny zaszczyt – to również wyzwanie, które wymaga zasobów: wiedzy, wsparcia, umiejętności komunikacji, a także troski o własne zdrowie psychiczne. Presja w pielęgniarstwie nie zniknie, ale możemy nauczyć się ją udźwignąć z mniejszym kosztem dla siebie.

 


zdjęcie: Adobe Stock


Treści z serwisu pielęgniarki.com.pl – pielęgniarstwo i położnictwo w praktyce mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny i nie stanowią porady specjalistycznej, medycznej, lekarskiej czy pielęgniarskiej.


KOMENTARZE
Dodaj komentarz
button
close
SPECJALNOŚCI